Opakowanie to Twój cichy sprzedawca
Zapisz się teraz! Otrzymaj 5% zniżki.
Zapisz się do naszego newslettera, a otrzymasz 5% zniżki na pierwsze zamówienie.
Zapisaliśmy Cię na newsletter!
W tym artykule:
Sprzedaż produktu nie jest całkowicie zależna od Twojego zespołu.
Harrods, czyli najbardziej znane luksusowe centrum handlowe w Londynie, ogłosiło kilka lat temu wejście na rynek e-commerce.
Wedle właścicieli marki była to największa inwestycja od założenia firmy. Dla towarów premium nie widziano jednak świetlanej przyszłości w sprzedaży online. Mimo to, upłynęło nieco czasu i decyzja Harrods już nikogo nie dziwi.
Londyński dom towarowy nie był jest wyjątkiem. Wiele luksusowych brandów pokłada obecnie nadzieje w e-commerce. Michael Kors, Gucci, Versace - wszystkie z nich sprzedają swoje towary zarówno w sklepach jak i drogą online, współpracując z dużymi platformami. Zalando, które zaczynało od kilku marek i sprzedaży po cenach outletowych, dziś posiada swoją wersję premium Zalando Lounge, w której dostępne są najbardziej luksusowe marki.
Jakie może być powiązanie historii Harrods z opakowaniami?
Barbara Kahn z uniwersytetu Wharton University of Pennsylvania słusznie zauważyła, że luksusowość samego produktu nie jest już powodem samym w sobie, by klient dokonał zakupu. Co to oznacza w praktyce?
Przede wszystkim to, że konsument kiedyś nie jest równy konsumentowi dzisiaj.
Gros obecnych nabywców to millenialsi - grupa, która ceni sobie przynależność do konkretnego stylu, a co za tym idzie marki. Kluczowe stają się detale, a nie sam produkt.
Ponadto produkt jest rozumiany znacznie szerzej. Elementem produktu jest obsługa klienta, wartości reprezentowane przez firmę, jej polityka, czy sposób dostawy. Dziś wygra firma, która przekona swojego konsumenta, że działa pro-ekologicznie i jest świadoma swojej roli odgrywanej w społecznym ekosystemie.
Jednym z tych elementów, które grają ważną rolę, jest także opakowanie.
Dlaczego opakowanie jest nazywane cichym sprzedawcą?
Wróćmy do przykładu Harrods. Doświadczenie z produktem zostało dziś wywrócone do góry nogami ze względu na e-commerce. Gdy konsument wchodził do luksusowego budynku, był bombardowany setkami bodźców. Konkretny zapach unoszący się w sklepie, oświetlenie i atmosfera, ekspozycja produktów, pracownicy oraz ich strój - wymieniać można by bez końca.
To wszystko budowało markę. Przeniesienie się do e-commerce oznacza, że wszystkie powyższe “cegiełki” zostały usunięte. W ich miejsce pojawiły się łatwość w nawigacji po stronie, layout, obsługa klienta online itp.
To również chwila, w której pudełko - jako jedna z niewielu fizycznych części produktu - przybiera na znaczeniu. Wysłanie pudełka powinno być doświadczeniem, a samo opakowanie ma zachęcić do związania się z marką. Stąd zatem design opakowania przybiera formę sztuki.
Aby zrozumieć ten koncept, posłużyliśmy się najpierw przykładem branży perfum. Designerzy pracujący nad buteleczkami i flakonikami to prawdziwi wirtuozi, od ktorych można się wiele nauczyć.
Jak wygląda opakowanie kartonowe dla marki premium?
Wiele luksusowych brandów korzysta z tekturowych opakowań do wysyłki. Dominuje w nich prostota. Lata doświadczenia i pracy z klientami pozwalają bowiem na to, by na pozór zwyczajne pudełko z czarnym nadrukiem było czymś wyjątkowym.
Luksus to zatem najczęściej minimalizm, w którym detal czyni cuda. Niektórzy designerzy wykorzystują wstążki, lub oryginalne otwarcie opakowania. Zabawa z teksturą powierzchni - poprzez hot-stamping czy tłoczenie - to również popularne rozwiązanie.
Poniżej kilka przykładów marek, które wykorzystały takie pomysły na urozmaicenie.
Luksusowe marki, które wykonały krok w stronę e-commerce są dowodem na to, że nowoczesne rynki są w ciągłej przemianie. Sprzedaż online kwitnie i jej rozmiary mogą tylko rosnąć.
To ma swoje odzwierciedlenie w opakowaniach. Design pudełek będzie stawał się wyzwaniem. Gdy sam produkt osiąga już poziom luksusu, który sprosta wymaganiom klientów, należy zadbać o zbudowanie doświadczenia. Unikalnego, wyjątkowego doświadczenia.
Stwórz swoje pudełka dla marki premium z Packhelp Plus.
Czytaj też: Grywalizacja w e-commerce. Jak to zrobić i dlaczego warto?
